Szukaj

Zaloguj

Zaloguj się

Jesteś nowym klientem?

Zarejestruj się

Szukaj

Zaloguj

Zaloguj się

Jesteś nowym klientem?

Zarejestruj się
Strona Główna/Artykuły/Grupa Kęty postawi na eksport?

ZARZĄDZANIE, UTRZYMANIE RUCHU

Grupa Kęty postawi na eksport?

Grupa Kęty spodziewa się trudnego roku. Nie oczekuje, żeby popyt na produkty w Polsce wzrósł, więc chce poszukać dodatkowych zamówień eksportowych – poinformowali przedstawiciele spółki.


Data publikacji: 24.04.2023

Data aktualizacji: 21.11.2023

Podziel się:

Spodziewamy się trudnego roku (…). Sprzedaż krajowa niestety zawodzi i tutaj raczej nie spodziewamy się, żeby w Polsce popyt wzrósł, natomiast ratujemy się mocno eksportem i chcemy tutaj poszukać dodatkowych zamówień, aby zrealizować zadania, które stoją przed nami w tym rokupowiedział prezes Dariusz Mańko.

Powiało optymizmem w stosunku do tego, co obserwowaliśmy w czwartym kwartale, gdy tworzyliśmy prognozy, ale nie jest tak, że możemy ogłosić sukces, i że będzie to dobry rok dla spółki. To będzie rok walki o każde zamówienie i każdego klienta. Na to jesteśmy przygotowanidodał.

W pierwszym kwartale 2023 r. Grupa Kęty miała 200,55 mln zł zysku EBITDA, 135,8 mln zł zysku netto j.d., 1,37 mld zł przychodów ze sprzedaży i 156,8 mln EBIT.

Członek zarządu i dyrektor finansowy Rafał Warpechowski ocenił, że w pierwszym kwartale 2023 r. otoczenie było nieco mniej niekorzystne niż spodziewał się zarząd, dlatego wyniki są lepsze niż wcześniej zakładano.

Struktura naszego budżetu była taka, że pierwsze półrocze było zakładane jako niższe, jeśli chodzi o wyniki, ze spodziewanym odbiciem w drugiej części roku – dodał.

Grupa Kęty prognozuje, że w 2023 roku osiągnie 388 mln zł zysku netto, 5,271 mld zł przychodów, 537 mln zł zysku z działalności operacyjnej i 721 mln zł EBITDA.

Członek zarządu Piotr Wysocki poinformował, odnośnie perspektyw Segmentu Wyrobów Wyciskanych (SWW), że pierwszy kwartał zaskoczył pozytywnie na słabym rynku, ale nadal nie widać wielkiego ożywienia.

Klienci zobaczyli pewne pozytywne sygnały z rynku i zaczęli się towarować, więc styczeń i luty pozytywnie zaskoczyły (…). Rynek jest słaby w Polsce, ale i w eksporcie, chociaż eksport nam pomaga (…) i tam widzimy nadzieję na poprawę wyników w tym roku. Mocno stawiamy na eksportpowiedział.

Widzimy mocne spowolnienie w Polsce we wszystkich branżach, ale budownictwo jest branżą ciągnącą najbardziej w dół – dodał.

Wysocki pytany o perspektywy SWW na drugi kwartał ocenił, że będzie on podobny do pierwszego kwartału.

Bardzo krótka perspektywa zamówień – widzimy wszystko bardzo dobrze, jeśli chodzi o maj, ale czerwiec pozostaje zagadką. Nie spodziewam się, żeby to był dużo lepszy kwartał niż pierwszypowiedział.

W Segmencie Systemów Aluminiowych (SSA) na rynku krajowym – jak ocenił członek zarządu Tomasz Grela – można zaobserwować wysoki popyt na obiekty przemysłowo-magazynowe oraz biurowce energooszczędne.

W prezentacji podano, że w sprzedaży krajowej widać wzrost zapytań ofertowych o ok. 25 proc. rdr.

To się nie przekłada na sprzedaż dzisiaj bądź w najbliższym kwartale, ale jest dobrym prognostykiem na końcówkę roku – 3-4 kwartałpowiedział Grela.

Dodał, że widać hamowanie, jeśli chodzi o budownictwo kubaturowe, a nastroje na rynku budowlanym nie są optymistyczne.

Widać stagnację, brak decyzji inwestorów o rozpoczynaniu inwestycji ocenił.

Na rynkach eksportowych – jak poinformował Grela – grupa obserwuje intensywne działania konkurencji związane z walką cenową.

Prawdopodobnie ceny, które do tej pory notowaliśmy na rynkach eksportowych będzie trzeba w najbliższym okresie zweryfikować i dostosować się do oczekiwań rynku – powiedział.

Oceniając perspektywy drugiego kwartału, przypomniał, że historycznie drugi kwartał był zwykle lepszy niż pierwszy.

Z naszych obserwacji możemy powiedzieć, że np. wynik kwietnia będzie bardzo zbliżony do marca i jeżeli podobna perspektywa mogłaby się utrzymać do końca drugiego kwartału, to można się spodziewać, że powinien być relatywnie trochę lepszy niż pierwszy – dodał Grela.

Rafał Lechowicz, prezes Alupol Packaging – spółki z grupy kapitałowej Kęt, omawiając perspektywy Segmentu Opakowań Giętkich, poinformował, że obserwowany jest stabilny, ale słaby popyt na folie polipropylenowe i opakowania giętkie w Europie.

Niestety na ten słaby popyt nakłada się nadpodaż w jednym z naszych dwóch segmentów – folii polipropylenowejdodał.

Jak poinformował, po małym dołku w czwartym kwartale rośnie wykorzystanie mocy produkcyjnych do poziomu 80-85 proc., który jest – w ocenie spółki – optymalny.

Lechowicz ocenił, że drugi kwartał powinien być dla SOG gorszy niż pierwszy.

Źródło: PAP Biznes

Zobacz również


Przeczytaj