Szukaj

Zaloguj

Zaloguj się

Jesteś nowym klientem?

Zarejestruj się

Szukaj

Zaloguj

Zaloguj się

Jesteś nowym klientem?

Zarejestruj się
Strona Główna/Artykuły/Japońska droga permanentnego braku

ZARZĄDZANIE

Japońska droga permanentnego braku

Światowa populacja zbliża się do ośmiu miliardów ludzi i wszystko wskazuje, że nadal będzie rosnąć. Rezultatem zagęszczenia ludności mogą być braki niezbędnych do normalnego życia zasobów: energii, żywności, wody, surowców mineralnych. Japonia jest krajem, który bez importu zasobów i surowców nie przetrwa, więc od lat staje na głowie, by ich nie zabrakło.


Data publikacji: 30.05.2022

Data aktualizacji: 21.11.2023

Podziel się:

Proces budowania importu podobno rozpoczął się od firmy żeglugowej Kameyama Shachu, zorganizowanej przez Ryoma Sakamoto z Katsu Kaishu pod koniec okresu Edo. Głównym zadaniem Kameyama Shachu był transport towarów, pośredniczenie w handlu oraz sprzedaż zagranicznego sprzętu wojskowego domenom Satsuma i Choshu, które chciały uzyskać niezbędną broń do wojny z cesarzem. Kolejnym krokiem było powstanie firmy handlowej Trading House: Mitsui & Co. 1 lipca 1876 r. (pierwotna firma nie ma prawnie powiązań z obecną Mitsui & Co.), która rozpoczęła pełny handel zagraniczny.

Mitsui & Co. bardzo szybko założyło biura w Szanghaju, Paryżu, Nowym Jorku i Londynie. Firma ogłosiła się biznesowym ambasadorem Japonii, otwierając biura także w krajach, gdzie funkcjonowały oficjalne japońskie placówki dyplomatyczne. Podstawą jej biznesu stał się przemysł przędzalniczy, który bardzo szybko się rozwinął w Japonii pod koniec XIX w. Firma zajmowała się importem towarów produkowanych przez firmę Platt w Wielkiej Brytanii, uznawanej za najlepszego producenta przędzarek świecie. Japonia, chcąc doścignąć Zachód, sprowadziła około 85 proc. maszyn przędzalniczych na potrzeby wewnętrznego rynku.

Mitsui & Co. importowała również bawełnę z Chin (przez oddział w Szanghaju) oraz Indii (w 1893 r. założono oddział w Bombaju). W 1894 r. bawełna stała się najważniejszą pozycją w wartości transakcyjnej wśród produktów obsługiwanych przez dawną Mitsui & Co., Ltd. Sukces tych działań pozwolił firmie osiągnąć w 1909 r. poziom 25,9 proc. udziału w eksporcie Japonii. Import wzrósł do 22,8 proc., co stanowiło niemal jedną czwartą japońskiej wymiany handlowej. Jako firma handlowa Mitsui stała się bezkonkurencyjna.

Wzrost i upadek potęg

W latach 90. XIX w. Mitsui & Co. zaczęła eksperymentować z zakładaniem nowych firm i zarządzania nimi oraz ze wspieraniem powstawania nowych biznesów. Typowym przykładem jest wsparcie dla Sakichi Toyody, wynalazcy, który położył podwaliny pod Toyota Motor Corporation i Toyota Industries. To właśnie dzięki pomocy ze strony Mitsui Toyota zaczęła swoją działalność na rynku od budowy maszyn włókienniczych.

Wraz z Mitsui & Co. od 1873 r. rosła również druga firma handlowa, Mitsubishi Corporation. Do końca wojny te dwie firmy jedyne zajmowały się produktami z wielu dziedzin. W rejonie Kansai założono firmy handlowe Itochu, Marubeni, Nissho, Towa oraz Iwai, które zajmowały się indywidualnymi produktami i były tzw. wyspecjalizowanymi firmami handlowymi. Przykładowo Itochu zajmowało się tylko tekstyliami.

Po drugiej wojnie światowej Amerykanie, bojąc się potęgi tzw. zaibatsu, rozpoczęli ich likwidację, która nie została jednak zakończona. Według Wikipedii „zaibatsu” to wielkie grupy bankowoprzemysłowe kontrolowane przez pojedyncze rodziny. Cztery największe „zaibatsu”, MitsubishiMitsuiSumitomo i Yasuda, wywodziły się jeszcze z okresu Edo. Korporacje „drugiego poziomu”, które pojawiły się między wojną rosyjsko-japońską a wojną na Pacyfiku, to: OkuraKogaNakajima i Ayukawa. „Zaibatsu” często są określane jako plutokracja. Do końca drugiej wojny światowej odgrywały istotną rolę na japońskiej scenie politycznej, mając duży wpływ na partie polityczne i rząd. Większość „zaibatsu” (m.in. Mitsui, Sumitomo i Yasuda, związane z przemysłem ciężkim) wspierała aktywną politykę zagraniczną, oznaczającą zbrojne rozwiązywanie problemów. Uważa się, że wpływ „zaibatsu” na politykę istotnie przyczynił się do agresywnej postawy Japonii na arenie międzynarodowej w pierwszej połowie XX w.

Tak więc z końcem wojny pierwotne Mitsui i Mitsubishi zostały zdemontowane, ale w 1954 r. odrodziła się nowa firma Mitsubishi Corporation, a w 1959 r. – Mitsui & Co. W drugiej połowie lat 60. powojenne zawieruchy ustąpiły, szlaki sprzedaży i zakupów ustabilizowały się i firmy handlowe, jako niepotrzebny koszt, zaczęły mieć trudności.

Szczególnie widoczne było to wśród specjalistycznych firm handlowych. Zmiana w popycie na dany produkt decydowała, czy firma przetrwa, czy upadnie. Aby działać, specjalistyczne firmy były zmuszone do rozszerzenia działalności na inne obszary, stając się przez to organizacjami ogólnohandlowymi.

Szybki wzrost importu i eksportu w rozwijającej się powojennej japońskiej gospodarce wymagał siły organizacyjnej na dużą skalę i ogromnej zdolności kredytowej. Firmy handlowe dostrzegły to i wykorzystały swoje doświadczenie, ustawiając się na pozycji pośrednika zapewniającego umiejętności organizacyjne we współpracy z firmami zagranicznymi oraz zdolność kredytową, aby obracać ogromnymi wolumenami produktu.

Stopniowo firmy ogólnohandlowe zdominowały rynek handlu międzynarodowego, współpracując z grupami ogromnych firm. Niektóre grupy, tak jak Toyota, poza współpracą z istniejącymi firmami ogólnohandlowymi założyły jednak własne firmy handlowe. Grupa Toyota założyła „Toyota Tsusho”, a np. Grupa Honda powołała do życia „Honda Trading”.

Dywersyfikacja usług

Niestety, konieczność utrzymania się przez te firmy na fali zmuszała je do wymyślania nowych biznesów, np. związanych z żywnością. Oczywiste jest, że produkcja żywności w Tajlandii będzie o wiele tańsza niż w Japonii. Sprowadzenie warzyw lub owoców z krajów, gdzie jest o wiele taniej, dla firmy handlowej będzie lukratywnym biznesem, ale dla krajowego rolnictwa – wielką stratą. W rezultacie to, co Unia Europejska robi z rolnictwem w Europie, japońskie firmy handlowe zrobiły z rolnictwem w Japonii. Rolnictwo to bardziej złożony problem i wielki wpływ na obecny stan ma mentalne zacofanie ludzi aktywnych na roli.

Podobno w Polsce panuje przeświadczenie, że Japonia nie produkuje ryżu. Nic bardziej mylnego. Produkuje specjalny rodzaj ryżu, którego w Polsce używa się do risotto. Nie mogę napisać, niestety, że to ten znany ryż z sushi, bo sushi w Polsce jest sprofanowane i większość ryżu w sushi jest dla mnie niejadalna.

Ponieważ Japończycy nie uznają innych gatunków ryżu, nie sprowadzają go z innych państw, co blokowało zawsze eksportu ryżu z Japonii. Jego brak w sklepach może dawać błędne wrażenie, że japońskiego ryżu po prostu nie ma, ale jest – pół metra od mojego domu jest pole i co roku obserwuję z zaciekawieniem, jak ryż pięknie wzrasta.

Firmy handlowe, szukając nowego biznesu, weszły także w energetykę jądrową. Początki były ciekawe, ale elektrownie atomowe, które miały być zbawieniem Japonii w zapotrzebowaniu na energię elektryczną, obecnie są ciężarem. Najbardziej popularne alternatywne źródła energii elektrycznej to panele słoneczne, jednak przestaje to być opłacalne dla przeciętnego Sato.

Firmy handlowe są również mistrzami logistyki, mimo to obecne problemy z łańcuchami dostaw powodują gwałtowny wzrost cen i powoli mechanizm potoku towarów przestaje działać. Firmy handlowe i Japonia zdawały sobie sprawę, na bazie wcześniejszych doświadczeń, jak trudności logistyczne mogą wpłynąć na zasoby. Zastosowały więc następujące działania, aby zapobiec ewentualnym problemom i deficytom:

  1. poszukiwania zasobów na wielką skalę,
  2. zwiększenie produkcji,
  3. obniżenie strat na etapie logistyki,
  4. poprawa efektywności konsumpcji i podjęcie działań na każdym etapie.

Aby osiągnąć te cele, rozważane jest zastosowanie nowych technologii, np. ICT (TIK), w różnych obszarach.

Zasoby wodne, wodociągi

Japonia boryka się ze starzejącymi się wodociągami. Rury pod wpływem czasu pękają i wylewa się ogrom wody, jednak wymiana systemu wodociągów związana jest z niebotycznymi kosztami. Aby je zaniżyć, stosowane są czujniki wskazujące, gdzie nastąpiło rozszczelnienie rury. Umożliwia to wymianę rur jedynie w zagrożonym rejonie.

Okazuje się, że ten problem mają i inne kraje. Japonia widzi w tej technologii potencjał do ekspansji za granicę i oferowanie np. Australii i Kenii rozwiązań, które sprawdziły się w Japonii.

Produkcja żywności w dedykowanych fabrykach

W Japonii powstało wiele „fabryk warzyw”, gdzie hoduje się warzywa w specjalistycznych zakładach produkcyjnych. Pozwala to na zmniejszenie procesu logistycznego dla żywności (emisja CO2) i propagowanie lokalnej produkcji na potrzeby miejscowej konsumpcji.

W języku japońskim taki zakład produkcyjny nazwany jest „fabryką”, co powoduje niepotrzebne problemy, bo np. postawienie takiego zakładu na ziemi rolnej niesie ze sobą konsekwencje prawne, wysokie koszty i inne ograniczenia. Budowa zakładu w mieście również napotka ten sam problem w rejonach, gdzie nie zezwala się na budowę fabryk czy zakładów produkcyjnych. Potrzebna jest zmiana myślenia i interpretacji prawnej.

Technologia ICT pozwala w tym wypadku na obniżenie kosztów stałych. Podczas uprawy warzyw i owoców w fabryce roślin można kontrolować, za pomocą sieci teleinformatycznej, recepturę uprawy (dostawa składników odżywczych, czas naświetlania, temperatura/wilgotność otoczenia) w jednym centralnym miejscu nawet z drugiego końca świata. Dzięki powiązaniu fabryk w jedną sieć produkcja żywności będzie możliwa w miejscach, gdzie odbywa się ich konsumpcja, niezależnie od zewnętrznych warunków atmosferycznych. Docelowo dostawcy technologii chcą to rozszerzyć na sieć małych fabryczek roślin powstających w każdym domu.

Budowa takich miejsc produkcji roślin za granicą pozwoli na kontrolę upraw bezpośrednio z Japonii, umożliwiając zbieranie nowych danych i jednoczesne wspieranie osady położonej daleko od miast czy w okolicy o niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Jest to ponadto rozwiązanie dla okolic nawiedzonych przez kataklizmy. Fukushima jest rejonem o bogatej glebie i dedykowanych rolnikach. Obawa przed napromieniowaną żywnością skutkuje jednak blokadą eksportu z tego rejonu. Fabryki roślin mogą więc takie obawy zniwelować.

Toyota od lat bada możliwość wykorzystania materiałów roślinopochodnych w produkcji komponentów do samochodów. „Toyota Tsusho” założyła plantacje i zbudowała fabrykę roślin jako wsparcie dla producenta.

Poszukiwanie zasobów mineralnych

Zastosowanie czujników ICT pozwoli na obserwację szerokiego obszaru z dużej wysokości za pomocą urządzeń wykrywających zamontowanych w samolocie lub satelitach i stwierdzenie, gdzie znajdują się nowe złoża. Do tego wymagana jest technologia analizy optycznej, na którą nie mają wpływu różnice pogodowe. Dalszy jej rozwój pozwoli na eksport tej usługi do innych krajów.

Japonia, która ma szóstą co do wielkości morską wyłączną strefę ekonomiczną na świecie, posiada na dnie morza zasoby hydratu metanu czy rzadkich metali. Ponadto Japonia ma wysoko zaawansowane technologie do badania dna morza: czujniki, samonośne bezzałogowe maszyny badawcze, zdalnie sterowane bezzałogowe maszyny badawcze i układanie kabli podmorskich.

Złom i surowce wtórne

Japonia jest krajem o niewielkich zasobach naturalnych, dlatego dużą wagę przykłada się do odzyskiwania surowców wtórnych. Zbiór złomu żelaza, metali nieżelaznych, makulatury to dla nas standard. Do tego nasz kraj wypracował metody odzyskiwania metali rzadkich z odpadów telekomunikacyjnych. Ze względu na wysoki poziom technologii odzysku zasobów wtórnych Japonii zależy na ułatwieniu międzynarodowych transakcji surowcami wtórnymi. Te działania również wspierane są przez firmy handlowe.

Przemysł informacyjno-telekomunikacyjny

To sektor, który ma ogromny wkład we wzrost PKB Japonii. Wspiera tworzenie wartości dodanej (około 115,9 biliona jenów) oraz wzrost zatrudnienia (około 7,11 miliona pracowników). Zaawansowany sprzęt do przetwarzania informacji w branży informacyjno-komunikacyjnej wymaga dużej ilości energii. Japonia ze względu na ograniczenia w jej wytwarzaniu oraz świadomości roli branży informacyjno-komunikacyjnej skupia się na ograniczeniu zużycia energii przy jednoczesnym wspieraniu rozwoju dziedzin związanych z branżą informacyjno-komunikacyjną. Oczywiście firmy handlowe są bardzo aktywne w tej dziedzinie.

Zwarte miasto z systemem współdzielenia transportu

Z użyciem stacji kolejowej lub podobnego centrum transportu publicznego jako punktu wyjścia planowana jest kompleksowa infrastruktura współdzielenia transportu, w ramach której można będzie używać rowerów, motocykli czy samochodów do własnych celów. Zastosowanie technologii ICT pozwoli na wskazanie lokalizacji i aktualnego stanu środków transportu na komórkach i innych terminalach klientów. Do tego planuje się rozbudowę istniejących aplikacji płynnego transferu.

System współdzielenia transportu może zapewnić płynny i bezstresowy transfer ze stacji do miejsca docelowego, łącząc się z rozkładem jazdy i systemem informowania o statusie działania transportu publicznego, takiego jak koleje i autobusy.

Zbudowanie i rozpowszechnienie sieci teleinformatycznej do kompleksowego współdzielenia transportu doprowadzi do oszczędności przy produkcji samochodów.

Zasoby leśne

Lasy w Japonii znajdują się przede wszystkim na wyżynach i w górach. Jeżeli nie są odpowiednio zarządzane, momentalnie dziczeją, powodując załamanie się całej sieci ekosystemów, wraz ze stanem zarybienia w morzu. Na co dzień mieszkańcy wiosek u podnóża gór czy w górach robili wiele, aby lasy były zadbane. Wraz ze starzeniem się populacji i emigracji młodzieży do miast wioski w górach znikają i opieka nad lasem musi przejść w inne ręce. Są więc firmy, które zajmują się gospodarką leśną i przetwórstwem drewna. Obecny stan leśnictwa jest jednak w Japonii deficytowy. Koszt produkcji, obróbki i dystrybucji drewna jest wyższy niż cena sprzedaży. Szacuje się, że japońskie lasy mają potencjał generowania wartości 2181 miliardów jenów rocznie. Tymczasem realny przychód to jedynie 421,7 miliarda jenów.

Japonia planuje wykorzystać technologię analizy obrazu hiperspektralnego do zbadania gęstości i objętości wszystkich gatunków drzew, z ich lokalizacją i poziomem utylizowanego dwutlenku węgla. Ogólnokrajowa zintegrowana baza danych zasobów leśnych powinna pozwolić na usprawnienie zarządzania lasami. Pandemia paradoksalnie może tutaj pomóc, ze względu na trudności logistyczne firm sprowadzających tanie drewno z zagranicy.

Zasoby turystyczne

Infrastruktura i zasoby turystyczne (budynki, dobra kulturowe, przyroda) na obszarach przybrzeżnych zostały zniszczone przez tsunami z powodu wielkiego trzęsienia ziemi we wschodniej Japonii. Liczba zagranicznych turystów gwałtownie spadła z powodu szkód spowodowanych przez elektrownię atomową w Fukushimie. Obecna pandemia tylko pogarsza sytuację. Dlatego turystyka to zasób, którym Japonia zaczęła się zajmować na poważnie, uważając, że konieczne jest tworzenie nowej turystyki z wykorzystaniem ICT. Będzie to zrealizowane w następujący sposób:

  • zbieranie/archiwizowanie dużej ilości danych z przeszłości (sprzed trzęsienia ziemi) do teraźniejszości (podczas rekonstrukcji),
  • gromadzenie obrazów, filmów, dawnych zdjęć terenu i zapisywanie ich jako danych,
  • zbieranie danych od turystów odwiedzających te miejsca. Korzystają ze smartfonów i rejestrują różne informacje lokalne w czasie rzeczywistym,
  • jako przykład wykorzystania dużej ilości zebranych danych (CG, technika komponowania obrazu/wideo) można zaoferować turystom, którzy odwiedzą obszar katastrofy, wirtualnie przeżycie tego, co rzeczywiście wydarzyło się w czasie trzęsienia ziemi,
  • nowy sposób uczenia się przez tworzenie nowej turystyki rejonów dotkniętych klęskami żywiołowymi (np. doświadczenie swojej reakcji na wypadek katastrofy, zadanie weryfikacji planowania miasta, aby zmniejszyć zniszczenia i straty życia ludzkiego),
  • przez wykorzystanie ICT i bezpośrednie zaangażowanie turystów w rozwój treści zapewni się ciągły rozwój i ulepszenie programu, co pozwoli na wielokrotne odwiedzanie miejsca i ponowne doświadczanie nowych elementów.

Zabezpieczenie zasobów za pomocą ICT

Zabezpieczenie zasobów, ich wydajne użycie, przemiana struktury przemysłowej i stylu życia, które zapewnią optymalne wykorzystanie zasobów, wymaga ogromnej bazy danych i ich wizualizacji. Aby umożliwić zebranie danych, potrzebne jest źródło zasilania urządzeń. W kopalniach, lasach, na morzu, na jeziorach czy bagnach, w rejonach górskich, na drogach i mostach potrzebne jest jednak inne niż bateria czy akumulator źródło energii. Baterie się wyładowują, co uniemożliwi zebranie danych.

Propozycją rozwiązania tego problemu jest energy harvesting, czyli zbieranie energii. Technologia wykorzystuje ruch ludzi lub zwierząt (wibracje i ciepło), światło, fale radiowe, temperaturę nawet w minimalnych ilościach do zebrania energii i wytworzenia prądu. To pozwoli na umieszczenie czujników w miejscach bez dostępu do stałego dopływu prądu oraz ciągłe zbieranie danych.

Globalna optymalizacja zarządzania zasobami

Zamiast przechowywać dane osobno dla każdego projektu, konieczne jest dążenie do całościowego, zoptymalizowanego rozwiązania za pomocą udostępniania danych i łączenia ich z innymi rozwiązaniami projektowymi. Dlatego Japonia planuje zbudowanie infrastruktury informacyjnej (chmury analizy życiowych zasobów), która może gromadzić i analizować dane generowane przez każdy projekt w czasie rzeczywistym i zarządzać nimi.

Niezbędny jest też mechanizm zwrotnego przekazywania danych oraz infrastruktura środowiska teleinformatycznego typu usługowego (SaaS), który ułatwia uruchamianie nowych działań projektowych.

Poprawa zbioru danych o zasobach

ICT pozwala na monitorowanie zasobów leśnych, globalnego wzrostu upraw z punktu widzenia bezpieczeństwa żywnościowego, zrozumienie sytuacji kryzysowych, takich jak szkody powodziowe, eksploracja zasobów energetycznych (zasoby mineralne i ropa naftowa), monitorowanie odpadów.

W tym celu rozważa się wykorzystanie danych teledetekcyjnych zebranych przez satelity. Obecnie brakuje jeszcze aplikacji i nie jest jasne, kto miał by korzystać z tych danych. W tym celu Biuro Strategii Kosmicznej Japonii planuje budowę platformy promocji wykorzystania danych. Gdy dodamy do tego technologię ICT, propagowaną przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Komunikacji, umożliwi to połączenie z danymi uzyskanymi przez naziemne czujniki. Da to pełniejszy obraz sytuacji wszelkiego rodzaju zasobów i pozwoli na łatwiejsze uniknięcie lub rozwiązanie problemów.

Dodatkowo Japonia zdecydowała się zbudować satelitarny system pozycjonowania quasi-zenitu, który pozwala na integrowanie informacji geoprzestrzennej (przestrzeń G). Gdy zintegrujemy dane ICT i geoprzestrzeni z teledetekcją satelitów, będzie możliwe rozwiązanie problemów z zasobami.

Zarządzanie zasobami informacyjnymi

Celem efektywnego wykorzystania zasobów informacyjnych jest budowanie bezpiecznego, przyjaznego i wygodnego świata. Ma to być osiągnięte przez autonomiczne dostarczanie informacji, którą dana jednostka czy grupa uważa za wartościową lub użyteczną. Wymaga to automatycznego szacowania w czasie rzeczywistym, jakie informacje są przydatne lub interesujące dla danych osób i grup oraz ich bezbłędnego dostarczania. Tymczasem toniemy w morzu informacji. Znalezienie i pobranie właściwej staje bardzo czasochłonne. Istnieje też problem fałszywych informacji, dzięki czemu można łatwo przeoczyć te bardzo ważne. Jest to problem samego ICT. Konieczne jest więc zintegrowanie eksploracji danych i rozpoznawania środowiska z szacowaniem i podejmowaniem decyzji.

Pojawiła się w tym celu petycja do rządu, aby wesprzeć budowę pierwszej na świecie, specyficznej dla Japonii informacyjnej infrastruktury społecznej, uwzględniającej dwa obszary:

  • komunikację międzyludzką – rozpoznawanie i szacowanie interesów drugiej strony oraz dobieranie zgodnie z nią przekazu. Pozwala to na lepszą komunikację między jednostkami, ale najprawdopodobniej głównym nurtem jest dopasowanie reklamy do naglącej potrzeby jednostki lub grupy,
  • alarmowanie o zagrożeniach – Japonia stopniowo buduje coraz lepszy system, który wyszukuje informacje o otaczającym środowisku unikalnym dla danej osoby, autonomicznie przewiduje niebezpieczeństwo i uruchamia alarm. Szczególnie ważne staje się wykrywanie z wyprzedzeniem informacji o katastrofach, jak osuwiska w górach, których nie można uwzględnić w prognozie pogody, i raportowanie zagrożenia tylko do zainteresowanej osoby.

Aby człowiek mógł naprawdę wyłowić i wykorzystać ważne dane z oceanu informacji, konieczne jest autonomiczne zawężenie tej informacji. Wymagana jest możliwość wychwycenia konkretnej informacji, istotnej już nie tylko dla całego kraju czy rejonu, ale dla konkretnej grupy, a nawet jednostki.

Mówiąc o zasobach, trochę odmienne będzie podejście Japonii od zrozumienia tematu w Polsce. Japonia, jako kraj o małej ilości zasobów mineralnych i dużej liczbie kataklizmów, które w każdej chwili mogą odciąć dostawę wody, żywności, prądu czy gazu, musi skupiać się na znalezieniu minerałów oraz ograniczeniu ryzyka utraty zasobów. Jednym z rozwiązań, jakie się proponuje, jest technologia ICT, zbieranie i zarządzanie informacją. Pełna i aktualna informacja może nie tylko zapobiec problemom ekonomicznym, ale także pomóc w ratowaniu życia.

Firmy handlowe zbudowały system dostawy zasobów wszelkiego rodzaju. Nie zawsze rezultat był pozytywny dla mieszkańców Japonii, ale budował krajową ekonomię. Dominacja wielkich firm skutkuje lokalnymi problemami, miejscowy rolnik musi bowiem konkurować z zagraniczną ogromną plantacją i traci klientów. Z tego względu powstaje pytanie, czy dbanie ogromnych firm jedynie o swoje przychody jest etyczne i pożyteczne dla społeczeństwa.

Zastosowanie ICT ma swoje zalety, jednak podobnie jak dzieje się to z rolnictwem, wiele dziedzin uzależni się od firm dostarczających dane, a to może kreować nowe formy niewolnictwa. Temat etycznego zarządzania zasobami przy ich stałym deficycie będzie bardzo ważny, biorąc pod uwagę, jak wiele firm, ba!, nawet rządów, działa niby zgodnie z prawem, ale bardzo nieetycznie.


Artykuł ukazał się w nr 1(37) luty – marzec 2022 czasopisma „Production Manager”.
Więcej interesujących treści w naszym najnowszym wydaniu. Dołącz do klubu naszych prenumeratorów ▶ https://www.production-manager.pl/prenumerata/

Zobacz również


Przeczytaj